Coraz częściej słyszy się, że Facebook ogranicza zasięg postów. Jeszcze jakiś czas temu zasięgi były SUPER, a teraz jest tragedia. Od czego to zależy? Jak sprawić, żeby post miał duży zasięg na Facebooku?
Na początek oczywista oczywistość. Jeszcze kilka lat temu na Facebooku było znacznie mniej firm niż teraz, a więc była znacznie mniejsza konkurencja w Twojej branży. Nie musiałeś tak walczyć o miejsce na tablicy użytkownika, bo z małą liczbą firm toczyła się taka rywalizacja.
Popatrzmy na zasięg postów z punktu widzenia standardowego użytkownika. Facebook stara się dostarczyć Ci w pierwszej kolejności posty od osób/stron/grup, którym poświęcasz najwięcej uwagi (czytasz, udostępniasz, komentujesz, otwierasz zdjęcie, itd.). Jeżeli Twoi odbiorcy, nie wchodzą w żadnej sposób w interakcję z Twoimi publikacjami (tylko je przewijają), to Facebook nie będzie im dawał tego, co ich przecież nie interesuje.
Jest to jak najbardziej logiczne działanie. Po co Facebook ma pokazywać użytkownikom posty, które ich nie interesują? Pomyśl o tym i przejrzyj swoje ostatnie posty i - obiektywnie - stwierdź, czy były na tyle interesujące, aby powodować jakiekolwiek interakcje.
U mnie wszystkie posty mają zbliżony do siebie zasięg, który przewyższa liczbę fanów. Nie ma się czym za bardzo chwalić, bo bardzo mało osób obserwuje mój profil na FB. Więc jeśli jeszcze nie lubisz na Facebooku mojej strony, to szybciutko nadrabiaj zaległości (polub stronę kocura marketingu na FB).
W dniu tworzenia tego artykułu mam przerażającą liczbę fanów
Natomiast moje ostatnie posty miały taki zasięg:
Wniosek? Jeżeli Twoje posty mają ograniczony zasięg, to są - bez obrazy - nudne i nie przyciągają uwagi na tablicach użytkowników. Można zwalać winę na Facebooka - Tak jest najłatwiej 🙂 . Można też ogarnąć się i sprawić, że Twoje posty, zaczną przyciągać uwagę odbiorców.
Jeżeli zasięg Twoich postów drastycznie spadł (prawie do zera), to oznacza z dużym prawdopodobieństwem otrzymanie filtra ucinającego zasięgi. Można go dostać za kilka zagrywek, ale o tym napiszę w innym artykule.
Z pewnością nie Twoje, skoro czytasz ten artykuł (ale ze mnie mały złośliwiec) 🙂 . Nie wymyślaj koła na nowo, tylko popatrz na swoją konkurencję, która nie narzeka na zasięgi. Zobacz jak oni prowadzą swój profil i zrób to samo... TYLKO LEPIEJ. Wtedy stopniowo zaczniesz odbudowywać zasięg swoich publikacji.
Niekoniecznie o zasięgu posta decyduje działanie widoczne gołym okiem (udostępniania, polubienia, komentarze). Jeżeli ktoś rozwinie Twój post i go przeczyta, to też jest interakcja. Zapewne z mniejszym znaczeniem, ale jest to wartość dodatnia.
Nie oczekuj, że z dnia na dzień zasięg Twoich postów powróci na sam szczyt. Po pierwsze - Jest praktycznie niemożliwe przy dużej liczbie fanów dotrzeć do 100%. Po drugie - Potrzeba czasu, aby algorytm Facebooka załapał, że Twoje posty już wywołują interakcje. Tak samo jak Twoje zasięgi z dnia na dzień nie spadły do tragicznego poziomu, tak samo i z dnia na dzień nie powrócisz do dużych zasięgów.
Rozwiązanie problemu jest więc banalnie proste:
To by było na tyle. Osobiście uważam, że jak Facebook zacznie generować znacznie mniej pieniędzy, to jest duża szansa na to, że będą z automatu ograniczać zasięgi postów (bo na tym nie zarabiają). Dlatego Facebooka i inne portale społecznościowe, traktuję jako dodatek, a nie podstawę budowania wizerunku i pozyskiwania klientów.
Nie jestem specjalistą od prowadzenia kont na Facebooku. Mogę zająć się Twoimi reklamami na Facebooku, ale ten post jest wynikiem moich obserwacji i wniosków. Mam nadzieję, że już wkrótce Twoje zasięgi powrócą do oczekiwanego poziomu rozpędzając jednocześnie Twoją sprzedaż.
Kocur Marketingu Michał Lembicz. Na blogu dzielę się wiedzą o budowaniu silnej marki, sprzedaży i marketingu. Pomagam małym i średnim firmom działającym w Polsce zwiększać sprzedaż.
Polityka prywatnościLembicz.pl 2022 - wszelkie prawa zastrzeżone